Archiwum listopad 2003, strona 1


lis 19 2003 plany przyszlosc....
Komentarze: 20

Plany na najblizsza przyszlosc.

Zbiore grupe ludzi i obale rzad.
Pomoga mi w tym gornicy, lekarze i inni strajkujacy czyli hutnicy itp.
A wszystko dlatego ze obiecam im swietlana przyszlosc w mej parti Ruchu Robotnikow Polskich

Stane na czele tej organizacji. Obalimy razem rzad i prezydenta. Zostane chwilowym dyktatorem w panstwie do czasu powolania nowego rzadu.
W tym czasie podniose zarobki w policji i w wojsku, wyposaze ja w nowy sprzet i przeciagne na swa strone.
Wprowadze TOTALITARYZM.
Bede silna reka wladal krajem dla dobra Narodu Polskiego. Wojsko i policja bedzie zadowolone. Gornicy i reszta tyz.
Co tydzien beda organizowane wielkie parady na moja czesc. Zniose zakaz spozywania alkoholu na ulicach - poprze mnie mlodziez, zniose mature - poprze mnie mlodziez
Sciagne podatki z Kosciolu - poprze mnie Kosciol i starcy. Najlepiej beda mialy osoby ktore mnie znaja - beda czerpaly z kozsci i beda mnie mogl odwiedzac w mych palacach
Beda tyz mogly wypic herbatke z mym kumplem Kim Dzong-il'em. Pozatym wyciagne Polske z dziury i rozkwitnie w niej gospodarka, kutura i sport.
Bo przecie jedynym panelem administracyjnym bede JA :D
Staniemy sie wtedy potega swiatowa, a za kilka lat wszystkie dzieci na calym swiecie beda sie uczyc o mnie na histrze...

POLSKA kraina mlekiem i miodem plynaca....

To rzecze ja Ojciec Narodu Polskiego i waszej swietlanej przyszlosci ALTZAR.

"I'm alive my friend
I can feel the shadows everywhere
I'm alive
I left the shadows
far behind me
another one is waiting in the dark"

 

altzar : :
lis 18 2003 Filozofowanie własne ......... czyli szarego...
Komentarze: 13

"Nie ma ucieczki przed gębą jak tylko w inną gębę" to fragment z "Ferdydurke"
Czyli nie mozna pozbyc sie formy nie przybierajac innej formy. Mielism to dzis na polski.
I z tego wynika ze rozne formy spoleczne nas otaczaja, kiedy to byly klasy spoleczne, postawy osobowe, a w dzisjejszych czasach zapewne subkultury.
A mi to zwisa, obalam poglady Gombrowicza, obalam przypisanie do pewnej formy i zachowaz znia zwiazanych.
Ale sa osoby, ktore sie forma szczyca, same sie klasyfikuja i sa z tego powodu zadowoleni.Jedne formy osobowe sa odbierane lepiej w pewny gronie a w innym gronie wrecz przciwnie.
Ja sobie niezamierzam przypinac zadnych latek i mam nadzieje ze nie bede ich przypinal...

OK to byla krotka mysl filozoficzna tegoz dnia - widzicie jestem pilnym uczniem i uwazam na lekcjach, dzieki temu moge pisac takie madre notki :P
hahaha - i jak by to powiedzial Grefcio muhahahahha, WALIC SYSTEM.

Pozatym nie zmieniam grafiki blogasa. Jestem osoba optymistyczna, wesoła beztroską wieć po co mam zmieniac blogaska na mrocznego ? :) Czyli z czrnym tlem, grobowa grafika. Ten blogas jest spoko, cieple kolorki, ciekawe logo. Zmienie moze kiedys logaska na jakies gory ...... :D

"Come
As you are
As you were
As I want you to be
As a friend
As a friend
As an old enemy
Take your time
Hurry up
The Choice is your
Dont' be late
Take a rest
As a friend
As an old memoria
memoria
memoria
memoria."

 

altzar : :
lis 16 2003 :D
Komentarze: 9

OK całkowicie sie zmieniam, na takiego jak kiedys. :D Optymizm i optymizm.... Przez tydzien nauka, we wtorki fotografika, a w piatki wieczory i noce w 5 nutkach no i poolu :D Pogo, pogo i jeszcze raz pogo, duzo wina i dobra zabawa w gronie znajomych. Tylko Frako trza skolowac tego samego jabolka jaki byl dzis. I znowu bedzie 0 problemów, zmartwien - bede zyl sobie chwila, bo tak jest najkozystniej, niebedzie mnie obchodzilo juz nic, oby mi bylo wygodnie :) Na nowo zwroce swoj wzrok ku Profesjanalowi - trza za cos przecie pic, a kasa szybko sie rozchodzi. "w życiu piękne są tylko chwile, tak, tak."

A dzis postanowilismy isc na lodowisko. I poszlismy. Mielismy jezdzic o 14 a jezdzilismy o 15 a wszystko za sprawa winka jakie trzeba bylo wczesniej obalic. Na poczatku sie niechcialem pic (bo to bylo wino porzeczkowe - nie cierpie ich) ale sie skusilem :D i okazalo sie ze dobrze zrobilem. Juz dawno niepilem wina ktore tak dobrze wchodzilo, mozna by rzec nie odpychalo :D i to sie nazywa wino :D:D:D

A na lodowisku bylo bardzo fajnie - kto nie byl niech zaluje :D Okazalo sie ze jednakjakos potrafie poruszac sie po tym lodzie, w przeciwienstwie do Fraka :> ale jemu tyz bardzoo dobrze poszlo :) Frako fajnie sie wywalal, Radoslaw tyz :D A ja sie nie wywalilem ani razu (jestem przepelnony duma). Za to przezemnie wywalilo sie kilka osob. Radoslaw powiedzial ze bylem jak Neo z Matrixa ktory unikal kul (napewno znacie ta scene - te zwolnienia0 ja tak unikalem ludzi na ktorych wjezdzalem czolowo :P Heheh ogolnie bylo good, chyba sobie lyzwy sprawie. No trza to powtorzyc - proponuje piatek. :D

A propos 27.11 gra T.Love, kto sie ze mna wybierze, nie chce mi sie samemu isc.

"Mówiono o nim King
W mieśćie Świtętej Wierzy
Pamiętam z podstawówki
Jak całował się z papieżem."

 

 

altzar : :
lis 15 2003 To juz minęło .... lecz ciągle do przodu...
Komentarze: 1

I tu tyz beda zmiany. Narazie lecialem na szablonie, ale teraz ukradlem jakas grafike z neta i postaram sie poskladac w cudna calosc :P
Nie chce mi sie zaglebiac kolejny raz w tajniki HTML'a. Znalazlem wiec sobie "murzyna", ktory zrobi to za mnie (wybacz Frako, ale nie jestem rasista polew robie - i z gory tnx za pomoc).

A teraz siedze sobie i wspominam wakacje :]
Frako cie to jeszcze na wyspie nie bylo :D
Wspolne spiewy, winko i piwko :D ach to byly czsy :D
Pozniej do klubu - nutki lub pool, hazard z Lejmanem :P
Piwko na trawce przy Pedecie :D ( w pozie lezacej :P); fajnie sie drzewa krecily :D
No bylo git - az chcialo sie zyc.

Kto mi powie co sie stalo ? .....
Dlaczego juz to minelo, przecie w tedy bylo cudnie, byla kulturka byli ludzie, klimacik.
A teraz..... w nutkach sa ludzie ale inni (co nie znaczy ze gorsi)w poolu praktycznie nikogo.
Bylem wczoraj w Intro (Kontakt) az strach - totalne pustki (rok temu miejsc nie bylo :/)

Chce ladna pogode, i wypad w gory no i fajna zielona lake zeby obalic tam browarka albo winko :D
Hehehe przypomniala mi sie Sobotka - byla laczka, byl browar, bylo wino; nie bylo gory :P


"Kumpel zdradził mnie nie jeden
I nie jeden przegnał, lecz
Nie szukałem zemsty w niebie
Kto to robi jego rzecz.

Ta dziewczyna, którą miałem
Chciała w życiu tylko mnie
Teraz z innym jest na stałe
Każdy kocha tak jak chce.

Ale jedno wiem po latach
Prawdę musisz znać i ty
Zawsze warto być czlowiekiem
Choć tak łatwo zejść na psy."

 

altzar : :
lis 15 2003 piatek piatek i po piatku .... :
Komentarze: 2

Jej pisze cos. Piszac cos slucham Dzemiku :D
Wlasnie wrocilem z Intra - obalilem tam 4 browce :D (ale nie moglem wczoraj tego wkleic wiec wklejam tera:P)
a przed wyjsciem 2 :D:D:D
To sie nazywa piatek :P
Aha postanowilem zmienic se zycie :P:P:P - sa dowody juz na to - hehehehe.
Dzis z ruska dostalem normalnie 2+ pierwsza pozytywna ocene :]
Teraz nauka to moj zywiol :D
A pozatym fajno bylo dzis - bylo mase fajnych osob (5), i pani z ankiety o papierosach :P
Zaczolem rowniez masowa propagande Dzemu :D
Oki to coz moge powiedziec:

"Mówią o mnie w mieście: "Co z niego za typ
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd.
Brudny niedomytek w stajni ciągle śpi,
czego szuka w naszym mieście.
Idź do diabła" - mówią ludzie
Ludzie pełni cnót."

 

altzar : :