Komentarze: 2
O kurcze - okno do pisania tego textu wgrywalo mi si eponad 3 min (wrrrrrrrrrrr).
Wczoraj skonczylem czytac ksiazeczke Stephen'a King'a - Podpalaczka. Ksiazka suuuuper wiec polecam, teraz bede sie bral za nastepne jego odziela :D Wlasciwie wczorajszy dzien minal mi na czytaniu ksiazki i slucjaniu muzyki, nuda nie do zniesienie, uczucie sennosci - najgorsze co moze byc ;) Acha przypomnial mi sie klejny mroczny fakt :]
Kiedys powrocilem do domu, chce wlazcyc gg a tu nie ma takiego pliku - i ty bylo wielkie wkurzenie, wlanczam winampa - przeskakuje z utory na utwor - pomyslalem "wrrrrr". Sprawdzam katalog Marcin a tam PUSTO !! Od razu nasunoly mi sie 2 twierdzenia Pasozyt (siostra) albo Tata - nikt nie przyznal sie do tej zbrodni. tak oto poszlo z dymem ponad 2 GB cudnej muzyki zadkiej, takiej ktora na sieci posiadalem only ja. Byla to muzyka sciagana przez dlugi okres z Kazzy, kiedy transfer byl jeszcze dobr ;( A wczoraj kompletowalem pewne mp.3 i odnalazlem zapomniane rzeczy :D
OK ja spadam do Kosciolai na cmentarz - dzis chyba podjade ale obaczylem gdzie trza wysiasc zeby nie siedziec w korku : A pozatym caly dzisiejszy dzien spedze na mega pochlanianiu wiedzy :? :{
Sam siedzę daleko od siebie
Nawet opuścił mnie mój cień
I nic nie dzieje się w głowie mej
Chory bałagan, nic się nie zgadza
Żadna kurwa i żadna mać
Wołam Goszka, Goszka
Sam siedzę daleko od siebie
Nawet opuścił mnie mój cień
I nic nie dzieje się w głowie mej
Chory bałagan, nic się nie zgadza
Żadna kurwa i żadna mać
Wołam Goszka, Goszka